Veronica Taussing – niewykła wystawa.
Całkiem niedawno miałam okazję oglądać wystawę niezwykłej wiedeńskiej artystki. Obiecałam, że zdam Wam relację. Dlaczego akurat ta wystawa i ta artystka? Ano dlatego, że zawsze fascynują mnie kobiety, które w późnym wieku odważają się na realizacje swoich marzeń i pasji. Są zawsze dla mnie wielką inspiracją i motywacją do własnego rozwoju i do pokonywania leków związanych z własnymi ograniczeniami.
Veronica Taussing to znakomita wiedeńska artystka, która swoją karierę plastyczna rozpoczęła w dość późnym wieku.
Przez wiele lat zajmowała się domem i dziećmi aby po sześćdziesiątce rozpocząć swoja przygodę ze sztuką. Artystka jest niezwykle pogodną i barwną osobą. Jej sztuka jest fantastycznie kolorowa i przypomina trochę dziecinne zabawy z wycinankami i kolorowym papierem i kartonem.
„Sztuka Veronici Taussig jest z ducha orficka. Wyrasta ze spokojnej kontemplacji i radości życia. Oddziałuje na widza poprzez kolor, wywołując określone stany emocjonalne. Z nieskończonej ilości ekspresyjnych możliwości barwy Veronica potrafi wybrać i harmonicznie zestawić te najsilniej wyrażające radość i siłę witalną”.
Pisze Kurator wystawy p. Urszula Tarasewicz.
Już wiecie dlaczego tak ją pokochałam? Ja też staram się oddziaływać kolorem, który dla mnie jest najważniejszym środkiem wyrażania emocji.
A Wam jak się podoba? Pamiętajcie, zawsze jest dobry czas na realizacje swoich pasji.
Brak komentarzy