Perły czasem matowieją…
Cześć, witajcie a może dzień dobry? Tak czy siak jestem. Zastanawiałam się, czy zwolnić i nie tłumaczyć się? Czy zwolnić i jednak napisać dwa słowa? Wybieram to drugie. Może dlatego, że nie lubię udawać i ponad wszystko cenię sobie otwartość i wiarygodność.
Mam doła. Może nie depresje jeszcze ale lekkiego doła. Takiego życiowego. Tak, tak, Perły też czasem matowieją. Nieco mnie przygniotły różne sprawy i trudno mi jest udawać, że jest super.
Nie to, żebym chciała zrezygnować czy zawiesić swoją aktywność w Perłach.
Ale mam taki czas, że potrzebuje się wyłączyć na chwilę. Nabrać dystansu, złapać twórczy wiatr w skrzydła.
Wiem, że to nie jest popularne, przyznawać się do słabości.
Przecież staram się zawsze być kolorowa i „do przodu” i Was do tego motywuje. Ale żeby mój środek był spójny z moim „zewnętrzem” potrzebuje tej chwili zastanowienia i podjęcia właściwych decyzji.
Wiem, że zrozumiecie. Dlatego piszę te słowa bo czuję, że powinnam o tym napisać. Nie zawsze jesteśmy bojowe i twórcze. Mamy chwile słabości i zwątpienia. Ja tak mam teraz.
Ale czekają mnie fajne wydarzenia. Jadę na pokazy kolekcji polskich projektantów do Łodzi. Potem na trzydniową konferencję SeeBlogers.
Wierzę, że spotkam wielu ciekawych ludzi, którzy zainspirują mnie do dalszego działania. Bo wierze w to, że takie właśnie spotkania i rozmowy otwierają w głowie te szufladki, w których siedzą nowe pomysły.
Trzymajcie kciuki. Tym razem ja potrzebuje waszej energii.
Do zobaczenia.
Dobrze, że wybrałaś to drugie wyjście i napisałaś. Często w sieci przedstawiamy swój wizerunek jako nieskazitelny: kobiet przedsiębiorczych i pełnych energii, a przecież nie zawsze tak jest. Jesteśmy po prostu ludźmi i wszystko się może zdarzyć. Widać, że znasz siebie i jesteś świadomą kobietą, która nie boi się własnych słabości. Każdemu zdarza się gorszy dzień.
Życzę Ci, by Twoje wyjazdy się udały i przyniosły chęć do dalszego działania oraz byś poznała interesujących ludzi !!! Pozdrawiam 🙂
Bardzo dziekuje za miłe słowa. Tak, też uważam, że stwarzanie na siłe nieskazitelnego wizerunku niczemu nie słuzy. I przede wszystkim nie jest wiarygodne. Dlatego staram się być prawdziwa. I nie ma powodu abym sie z tym kryła 🙂 Serdecznie pozdrawiam. Magda
Życiowe doły też są dla ludzi … i chyba nie ma takiej osoby , która by od czasu do czasu w nie nie wpadała . Myślę ,że są nam potrzebne . W końcu nie pojawiają się bez powodu. Odkrywszy przyczyny naszego przygnębienia możemy podejść do nich kreatywnie a to zwykle wychodzi nam na dobre. Ważne by nie okopywać się w swoim dołku lecz szukać rozwiązań. Życzę by możliwie szybko Perły odzyskały swój blask . Wszystkiego dobrego . Pozdrawiam 🙂
Magda świetnie Cię rozumiem, czasami czujemy się przytłoczeni tym co robimy. Odpoczynek daje nowe światło i spojrzenie. Odezwij się jak wrócisz z pokazu i ze spotkania blogerów.
Gdybys wciaz pokazywala tylka radosna twarz, nie uwierzylabym 🙂 Mnie stresuje patrzenie na osoby , ktore pokazuja tylko jedna strone wizerunku. Czuje wtedy zaklamanie i nie mam ochoty przebywania z kims takim. O wiele lepiej potrafie sie zidentywfikowac z kobieta, ktora ma podobne problemy ja i ja.
Magdo, każdy, każda z nas ma złe i dobre chwile. Udawanie, że zawsze jest i było bajkowo jest absurdem. Dziekuje za ten komentarz. Pozdrawiam serdecznie. Magda
Doskonale Cię rozumiem…
Daj sobie czas.
Wszystkiego dobrego.
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.
Dla każdego potrzebna jest chwila oddechu i trochę inne spojrzenie, ale nie będę się siliła na domorosłego psychologa. Wszystkiego dobrego życzę, a że czasami jest inaczej… Dobrze, że pokazuje Pani również zwyczajną ludzką twarz.
Dziękuję Ci za Twoją historię. Przeszłaś długą drogę, miewałaś rozterki i zwątpienia. Na szczęście również marzenia, uzdolnienia i ciekawość. Można Cię podziwiać za Twoją siłę ( wszyscy mamy czasem gorsze dni) dzisiaj to Ty jesteś wzorem dla wielu z nas, takim rajskim ptakiem 😃. Utwierdzasz nas w przekonaniu, że wszystko jest możliwe. Pozdrawiam serdecznie i życzę Radosnych Świąt!
Maja
Perły to także świetny dodatek do stylizacji. Jestem za tym, by do nich wracać.