Niech nas zobaczą

Tak to już jest w życiu, że lawinę wywołuje jeden mały kamień. I tak też się stało teraz. Jeden blog, jeden wpis i dzisiątki komentarzy. „Stylowa kobieta po 50-tce ” – ten tytuł a raczej treść wpisu spowodowała autentyczną burzę na jednej z facebukowych grup. Dlaczego? Ano dlatego, że my, kobiety dojrzałe, w wieku 50 plus wcale nie jesteśmy bezbarwne. Nie zgadzamy sie z idiotycznymi stereotypami. I nie pozwalamy na to, aby przedstawiano nas jako starsze, szaro bure panie, których jedynym zajęciem jest siedzenie w domu, gotowanie obiadków i niańczenie wnuków. Nie zgadzamy sie też na wszystkie – nie wypada, nie przystoi i w pewnym wieku! Potrafimy być bardzo kolorowe. Często gęsto jesteśmy bardzo aktywne zawodowo i społecznie. Mamy marzenia, plany i cele. Jesteśmy aktywne i silne.

Często na moim blogu pokazuje kobiety kolorowe, aby zadać kłam opinii, że dojrzałe i kolorowe to tylko „na zachodzie”. Paryż, Londyn, Mediolan, Nowy Jork…

Nie moje Drogie. Wystarczy tylko chcieć, aby zobaczyć ile nas jest. I ta nasza barwność to nie tylko strój, wygląd. To osobowość, która powoduje, żę nam sie chce chcieć. Że podejmujemy nowe wyzwania. Uczymy się serfować w Internecie. zakładamy blogi i grupy. Obsługujemy Instagram. Ale też tworzymy nowe firmy, odkrywamy nowe pasje i zdobywamy umiejetności.

Jest nas naprawde dużo! Dlatego też niesiona impulsem i chęcią pokazania, że jesteśmy WIDZIALNE I AKTYWNE, chcę Was zaprosić do akcji #niechnaszobaczą<3.  7 listopada zapraszam Was na spacer ulicami Warszawy. Ubrane kolorowo pokażmy, że jesteśmy. Niech nas zobaczą! Szczegóły wydatrzenia znajdziecie na moim FP. Zapraszam.

A jeżeli nie uda Wam się być z nami, ubierzcie sie tego dnia kolorowo. do pracy, w domu na ulicę i przyslijcie swoje zdjęcia. Opublikuje je na moim blogu. Do zobaczenia.

Brak komentarzy

Skomentuj